Przymrozki w czerwcu, podtopienia w marcu i kwietniu, susze w maju,  czy całoroczne nawałnice i gradobicia. Brzmi znajomo? To tylko nieliczne efekty zmian klimatycznych w Polsce. Zdarzenia te są powodem milionowych strat w uprawach rolnych i sadowniczych. Niekiedy w wyniku ekstremalnych warunków pogodowych dochodzi do uszkodzeń budynków mieszkalnych czy zabudowań gospodarczych. Wobec takich sytuacji należy się odszkodowanie rolnicze.

  • Problemy z ubezpieczeniami to nie tylko nieodpowiednio dobrane ubezpieczenia przez rolników, ale i samo zaniżanie szkody przez ubezpieczycieli;
  • Oprócz niedoszacowania wysokości odszkodowania, problemem było również potrącenie z przyznanego odszkodowania udziału własnego;
  • W niektórych sprawach ubezpieczyciel potrącił z przyznanego odszkodowania nieponiesione koszty uprawy, co również jest niezgodne z orzecznictwem.

To również może Cię zainteresować: Umowa przez internet 2022 r. – na co warto zwrócić uwagę?

Chcesz sprawdzić, czy ubezpieczyciel zaniżył Ci odszkodowanie?
Skorzystaj z bezpłatnej analizy Twojej sytuacji!

Kwestie ubezpieczenia za odszkodowania dla rolników

Poszkodowani dotknięci szkodą, liczą na szybką wypłatę odszkodowania rolniczego, co czasem jest po prostu niemożliwe. Problemem okazują się nieodpowiednio dobrane ubezpieczenia przez rolników – znaczna większość rolników ubezpiecza się tylko od niektórych zdarzeń np. od przymrozków czy gradobicia, a nie ubezpiecza się od strat spowodowanych suszą. Niestety Ci poszkodowani nie będą mogli liczyć na uzyskanie odszkodowania rolniczego od szkód powstałych w wyniku suszy.

Drugą kwestią jest fakt, iż wielu ubezpieczycieli zaniża należne odszkodowanie rolnicze. Dzieje się tak z powodu niedoszacowania wartości upraw czy przyjmowania innych stawek rynkowych za dane plony.

Na szczęście w odniesieniu do szkód powstałych w budynkach, czy zabudowaniach gospodarczych obowiązkowym jest, aby posiadać ubezpieczenie, przez co wielu rolników może otrzymać odszkodowanie. Także bez względu na przyczynę szkody, poszkodowany uzyska odszkodowanie rolnicze. Pozostaje jednakże pytanie czy ubezpieczyciel prawidłowo oszacuje szkodę i czy w ramach wypłaty odszkodowania rolniczego poszkodowany będzie mógł ją naprawić. W przypadku tych odszkodowań problemem może być wybór sposobu naprawienia szkody.

Odszkodowanie za przymrozki [odszkodowania rolnicze]

Ostatnio do naszej firmy wpłynęły sprawy związane z przymrozkami w uprawach sadowniczych. Klienci byli objęci ubezpieczeniem od szkód spowodowanych przymrozkami. Ubezpieczyciel przyjął na siebie odpowiedzialność, dokonał oszacowania i wypłacił odszkodowanie rolnicze. Niestety wysokość przyznanego odszkodowania nie satysfakcjonowała klientów, dlatego zgłosili się do naszej firmy. Poprosiliśmy biegłego rzeczoznawcę o ponowną wycenę szkód. Opinia niezależnego rzeczoznawcy wykazała, że odszkodowanie przyznane przez ubezpieczyciela zostało sporo zaniżone. W jednej ze spraw rzeczoznawca stwierdził szkodę całkowitą. W związku z powyższym wysłaliśmy do ubezpieczyciela wezwanie do zapłaty wraz z nową opinią. Ubezpieczyciele na tej podstawie dokonali korekty odszkodowania, choć nie w pełnej wysokości.

Oprócz niedoszacowania wysokości odszkodowania, problemem było również potrącenie z przyznanego odszkodowania udziału własnego. Tego typu praktyka ubezpieczycieli została zakwestionowana przez Sądy powszechne. I tak przykładowo zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie XX GC 329/18 „jednocześnie biegły podniósł, że w uprawach sadowniczych, zwłaszcza jabłoniach nie powinno się uwzględniać § 22 pkt 7 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, który stanowi, że w przypadku szkody częściowej, przy wyliczaniu odszkodowania uwzględnia się zaoszczędzone, nieponiesione koszty oraz straty plonu wynikające z opóźnień zbioru, niezgodnego z terminem agrotechnicznym, ponieważ nie zebranie owoców czy to zdrowych (nieuszkodzonych) czy uszkodzonych spowoduje/zwiększy nasilenie występowania agofagow w następnych sezonach wegetacyjnych przez co zostaną zwiększone koszty ochrony zapobieżenia i zwalczania występujących agrofagow w uprawach sadowniczych, tutaj jabłoniach, a ponadto przy zbiorach owoców przy wystąpieniu gradobicia zostają zwiększone koszty zbioru poprzez sortowanie owoców przy zrywaniu, czyli dzielenie na uszkodzone i nieuszkodzone jabłka.”

Nieponiesione koszty uprawy – odszkodowania dla rolników

W niektórych sprawach ubezpieczyciel potrącił z przyznanego odszkodowania nieponiesione koszty uprawy, co również jest niezgodne z orzecznictwem. W sprawie toczącej się przed SO w Radomiu sygn. akt I C 6/17 , „w zakresie odliczania nieponiesionych kosztów zbioru biegły wskazał, a Sąd przyjął te stanowisko, że zapis ten może odnosić się do upraw ogólnorolnych np. zboża, ziemniaków itp. a nie ma przełożenia w sadach z wielu przyczyn… Zabiegi ochrony roślin pomimo niewielkiej ilości owoców towarowych i do tego słabej jakości, należy utrzymać na normalnym poziomie ponieważ wszelkie ograniczenia rzutować będą na poziom plonowania i jakość owoców w latach następnych. Jak wynika z powyższego zakres dodatkowych lub rozszerzonych prac, które wykonuje się w sadzie po wystąpieniu gradobicia może zrównoważyć lub przekroczyć tzw. koszty nieponiesione, o których mówi definicja szkody częściowe.” Po wystąpieniu przymrozków sad nie jest likwidowany, tak jak inne uprawy ogólnorolne, lecz stosuje się dodatkowe zabiegi mające na celu ochronę drzew i ich leczenie.

Zarówno w przypadku potrącenia udziału własnego jak i potrącenia nieponiesionych kosztów uprawy ubezpieczyciele dokonują procentowego potrącenia w sposób dowolny, nie wyjaśniając podstaw potrącenia, ani jego wyliczenia. Sprawy trafiły do Sądu. Obecnie czekamy na dalszy ciąg sprawy.

Chcesz sprawdzić, czy ubezpieczyciel zaniżył Ci odszkodowanie?
Skorzystaj z bezpłatnej analizy Twojej sytuacji!