Rok 2021 nie dla wszystkich zakończył się pomyślnie. Przekonał się o tym Santander Consumer Bank S.A. z siedzibą we Wrocławiu, na którego UOKiK nałożył karę dla banku w łącznej wysokości 44 212 688 zł. Jakie były ku temu powody?

Otrzymaj bezpłatną analizę Twojego przypadku
Skontaktuj się z naszymi specjalistami!

W dniu 30 grudnia 2021 r. Prezes UOKiK wydał decyzję nr DOZIK-17/2021, w której uznał działania Santander Consumer Bank S.A. za naruszające zbiorowe interesy konsumentów. W związku z tym UOKiK nałożył karę na Santander Consumer Bank w wysokości ponad 44 mln złotych. Przedmiotem postępowania były dwie praktyki banku, które wprowadzały konsumentów w błąd.

Kamienica z siedzibą banku Santander Consumer bank, na którego została nałożona kara prawie 45 mln

Inne warunki niż podczas rozmów

Pierwsza z nich dotyczyła wprowadzenia konsumentów w błąd, co do możliwości zawarcia umowy kredytu konsumenckiego. Warunki związane z możliwością zawarcia kredytu były opisywane w treści kierowanych do konsumentów indywidualnych, pisemnych propozycji zawarcia umowy, ale ostateczna ocena zdolności kredytowej i dopasowanie oferty następowało w czasie wizyty konsumenta w oddziale Banku. W wielu przypadkach prowadziło to ostatecznie do odmowy udzielenia kredytu lub udzielenia go na innych warunkach, niż w kierowanych do konsumentów pismach.

Błędne informowanie o całkowitych kosztach

Druga z nich wprowadzała konsumentów w błąd, co do proporcji pomiędzy całkowitym kosztem kredytu, a całkowitą kwotą kredytu. W umowach kredytu konsumenckiego i dołączonych do nich formularzy informacyjnych, prezentowano informację o całkowitej kwocie kredytu obliczonej przy założeniu, że powinna ona uwzględniać kredytowane koszty kredytu – składkę ubezpieczeniową.

W związku z powyższymi praktykami Prezes UOKiK nałożył pieniężną karę na bank płatną na rzecz Funduszu Edukacji Finansowej w łącznej wysokości 44 212 688 zł, w tym 5 951 708 zł za pierwsze z naruszeń i kwotę 38 260 980 zł za drugie naruszenie.

Czym jest całkowita kwota kredytu?

Skupmy się jednak na praktyce banku polegającej na wliczaniu kosztów ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu. Zgodnie z definicją ustawową (art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim) całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt.

W praktyce zatem, jest to rzeczywista kwota kredytu udostępniona kredytobiorcy na cele konsumpcyjne lub też na spłatę innych jego zobowiązań. Szczególne znaczenie ma to, że jest to kwota nieobejmująca kredytowanych kosztów kredytu, a zatem nawet jeśli prowizja czy ubezpieczenie finansowane są w ramach udzielonego kredytu, to całkowita kwota kredytu, nie powinna tych kosztów uwzględniać.

Całkowity koszt kredytu

W tym kontekście należy odnieść się także do definicji całkowitego kosztu kredytu, zgodnie z którą są to wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt. W szczególności wymienia się odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych, gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub uzyskania go na oferowanych warunkach, z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych.

Więcej na temat kosztów kredytów, prowizji i odsetek znajdą Państwo w artykule Prowizja a odsetki – koszty kredytu pod lupą [2021 r.]

Decyzja Prezesa UOKiK – kara dla banku

W decyzji, Prezes UOKiK wskazał, że Santander Consumer Bank S.A. udzielając kredytu konsumenckiego kredytuje jednocześnie kwotę prowizji z tytułu dzielenia kredytu, kwotę opłaty za wybrany przez kredytobiorcę sposób przekazania środków na cele konsumpcyjne, a także kwotę składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia. Pierwsze dwie pozycje Bank uwzględnia w całkowitym koszcie kredytu i nie uwzględnia ich w całkowitej kwocie kredytu. Natomiast kwota składki ubezpieczeniowej uwzględniana jest przez bank w całkowitej kwocie kredytu, nie stanowiąc elementu całkowitego kosztu kredytu.

W odpowiedzi na stawiane zarzuty, Bank wskazywał, że usługa dodatkowa w postaci ubezpieczenia jest dobrowolna, dostępna dla konsumenta według jego wyboru, z której konsument może skorzystać i ubiegać się o sfinansowanie składki ubezpieczeniowej kredytem. Decyzja Banku, co do udzielenia kredytu, nie jest uzależniona od zgody klienta na świadczenie ww. usług. Zdaniem banku wszystkie oferowane konsumentom dodatkowe pakiety nie były produktami obowiązkowymi, a skorzystanie z nich nie jest warunkiem otrzymania przez konsumenta kredytu gotówkowego ani otrzymania go na określonych warunkach – tym samym nie spełniają one definicji całkowitego kosztu kredytu i nie powinny być w nim uwzględnione.

Argumentów tych nie podzielił jednak Prezes UOKiK. W uzasadnieniu decyzji możemy przeczytać:

„Bank sam wskazuje zarówno w formularzu informacyjnym w pozycji „Inne koszty, które konsument zobowiązany jest ponieść w związku z umową”, jak i w umowie kredytowej (pkt. I.7 lub I.8 wskazujący na inne koszty, do których poniesienia kredytobiorca jest zobowiązany w związku z umową) kwotę składki z tytułu umowy ubezpieczenia na życie bądź ubezpieczenia indywidualnego albo grupowego oraz ubezpieczenia assistance. Zdaniem Prezesa Urzędu nie jest przy tym zasadne stanowisko Banku, zgodnie z którym Bank nie ma obowiązku wliczania kwoty składki ubezpieczeniowej do całkowitego koszty kredytu (przy jednoczesnym wliczaniu jej do całkowitej kwoty kredytu.”

Prezes UOKiK wskazał także, że analiza umów kredytowych oraz umów ubezpieczenia pozwalają stwierdzić, że ubezpieczenia te faktycznie stanowiły zabezpieczenie spłaty kredytu.

Co w konsekwencji jednak oznacza ta decyzja?

Przede wszystkim wynika z niej, że w umowach kredytu konsumenckiego zawieranych z Santander Consumer Bank S.A., przy których zawarto także umowę ubezpieczenia błędnie wskazywano całkowitą kwotę kredytu.

Ustawa o kredycie konsumenckim, w art. 30 ust. 1 pkt 4, nakłada na kredytodawcę nie tylko obowiązek wskazania całkowitej kwoty kredytu, ale przede wszystkim wskazania jej w sposób poprawny, jednoznaczny i zrozumiały dla konsumenta. Jak podkreślił Prezes UOKiK:

„Informacja o kwocie środków, jaką w ramach udzielonego kredytu kredytobiorca będzie mógł swobodnie rozporządzać dla realizacji założonego przez siebie celu (przedstawiana w umowie oraz formularzu informacyjnym w postaci całkowitej kwoty kredytu) jest jedną z najbardziej kluczowych dla konsumenta dla informacji, niezbędną dla oceny, czy zaciągnięty kredyt wystarcz do opłacenia realizacji tego celu.”

Zatem, wliczenie kosztu kredytu w postaci ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu stanowi naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 4 ustawy o kredycie konsumenckim, co może pociągnąć za sobą daleko idące konsekwencje dla Banku, bowiem uprawnia konsumenta do skorzystania z sankcji kredytu darmowego.

Zgodnie z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim w przypadku naruszenia przez kredytodawcę wymienionych w tym przepisie obowiązków (m.in. obowiązku wskazania w umowie całkowitej kwoty kredytu)  konsument może złożyć kredytodawcy pisemne oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Po złożeniu takiego oświadczenia konsument zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu, które należne byłyby kredytodawcy.

Mając to na uwadze strata, którą poniesie Bank, może być dużo wyższa niż nałożona przez UOKiK kara finansowa.

Otrzymaj bezpłatną analizę Twojego przypadku
Skontaktuj się z naszymi specjalistami!